Najbliższy Zlot |
Ogólnopolski Zlot Polskiego Klubu Espero 2012
Zlot odbędzie się w terminie 30 czerwca -1 lipiec 2012. Wszystkich serdecznie zapraszamy.
Miejscie: Ośrodek Iłki
Miejscowość: Swolszewice Małe
Czytaj więcej >>>
Najbliższy Zlot Lokalny
|
Szybki dostęp |
FORUM DYSKUSYJNE
|
|
Tuning optyczny :) - Podświetlane zegary - LED |
|
Tuning
optyczny :) - Podświetlane
zegary - LED
Artykuł został napisany przez klubowicza HenBas
I ETAP - ZEGARY i NAWIEW
Wszystkie zastosowane diody są soczewkowe -
innych nie udało mi się kupić ! Do oswietlenia
zegarów wykorzystałem tzw. diody postojowe 12V
- 4 szt w miejsce naszych zwykłych 3W - to te
większe. Koszt ok 35 zł/2 szt
- 1 dioda 12V 5mm w miejsce zarówki do
podświetlania temperatury i wskazania zbiornika
paliwa. Cena ok 3 zł/szt.
Do oświetlenia nawiewu wykorzystałem 2 diody 12V
5mm j.w. Diody postojowe mają już specjalnie
przygotowaną ko?cówkę do montażu w oprawce na
żarówkę. Tylko zamieniamy jedno na drugie. Diody
do oświetlenia temperatury, zbiornika i nawiewu
trzeba przystosować do oprawek. Ja wykorzystałem
do tego celu kawałki koszulek po przewodach.
Najpierw cienkie koszulki na nóżki diody
(wystarczy jedną nóżkę), a następnie taką
średnicę koszulki, żeby można "upchać" w oprawce
tak ubraną w gacie diodę. Jeszcze sprawdzić
biegunowość i już blue lights
Jeszcze o sposobie montażu : nie wyciągałem
całego licznika ani nawiewu
LICZNIK
- zdemontowałem całą obudowę licznika i kolumny
kierowniczej
- licznik odkreciłem i lekko wychyliłem stroną
wska?ników temp. i paliwa.
- diody postojowe wymieniłem w pozycji leżącej,
od tyłu licznika ( wg mojego tematu "Miałem se
pomysła")
- 5 diodę wymieniłem na lekko wychylonym
liczniku z rękę manipulujacą przez otwór po
obudowie kolumny kierowniczej, również
zakładając diodę od tyłu.
Trochę gimnastyki było, ale to ze względu na
sprawdzanie biegunowości diod. Miałem włączone
światła i od razu widziałem czy świeci
. Przy wymontowanym liczniku byłoby łatwiej
zakładać, ale trudniej sprawdzać ( przynajmniej
dla mnie )
NAWIEW
-zdemontowałem tylko osłonę pod nogami pasażera
(1 śrubka + kołek)
-odblokowałem cięgno sterowania (stalowa linka=
podkładka blokująca + 1 śrubka trzymająca
pancerz linka) - lekko podważając z przodu
wychyliłem panel.
Wystarczy kilka cm aby dostać się do 2 żarówek w
oprawkach w górnej części panelu.
To tyle w I - szej części opowieści
ETAP PPRZYCISKI PRZY ZEGARACH
O demontażu całej ramki z przyciskami nie
napiszę, bo to nie jest trudne. Po rozłączeniu
kostek przycisków ( idąc od góry) oba
przecimgielne i przycisk ogrzewania szyby tylej,
rozbieramy je podważając śrubokrętem zaczepy. W
środku są przecudowne gumki w których osadzone
są żaróweczki niczym łebek od szpilki.
Bez
skrupułów wywalamy gumki z zawartością i w
miejscu nitowania widocznych blaszek ( idealne
otworki na nóżki diody) lutujemy diody np. 12V,
5mm blue
( sprawdzić gdzie jest +)
Ja, celem wytłumienia efektu oczojebności diod
soczewkowych wkleiłem w miejscu "ikonki"
niebieską folię Pycla - i to 3 warstwy !
Efekt widzicie na zdjęciach.
Awaryjnych nie ruszałem z wiadomych względów
Sprawa komplikuje się przy przyciskach regulacji
oświetlenia i pracy wycieraczek. Próby (nawet
siłowe) rozebrania tego elementu były bezowocne.
Więc sprofanowałem wytwór korea?ców polskim
brzeszczotem, wycinając otwór montażowy o wym.
2,5x2 cm w miejscu osadzenia żarówki. Tą
wylutowałem i zastąpiłem diodą 12V.
Powstały otworek zakleiłem wraz z wyciętą
"klapką" taśmą typu "scot" i jest ok ! I tak
tego nie widać. Siłowe rozebranie tych
przycisków powoduje usterkę potencjometru -
przerywa, więc sobie darowałem rozbiórkę.
REGULATOR USTAWIENIA ŚWIATE? MIJANIA
Ha, nawet nie śniłem, że to może świecić - ale
ktoś z nowych klubowiczów zadał na ten temat
pytanie, więc do roboty ! Demontaż prosty -
śrubokręcik cienki i podważyć aż wyskoczy. W
środku żarówkę zastąpić diodą (pamiętać gdzie
jest +). W środku znajduje się element z
prze?roczystego plexi, który rozprowadza światło
do numerków ustawie? reflektorów. Diodę
częściowo przysłoniłem ciemną taśmą przylepną.
Bez tego cyferek nie było widać, bo światło
błąkało się po regulatorze
Przy okazji tych prac dowiedziałem się również,
że mamy podświetlaną popielniczkę z przodu
KLAPA BAGA?NIKA
Demontaż jak w innych przypadkach - jeden feler
- ikona jest fabrycznie ma?nięta od wewnątrz na
zielono i nawet 3 warstwy folii nie pomogły
"zgasić" tej zieleni - świeci jasno-niebiesko!
III ETAP – PANEL
STEROWANIA KIEROWCY
Panel kierowcy
podważamy śrubokrętem, na przemian z jednego i
drugiego ko?ca - opornie, ale wyjdzie ! Sam
panel składa się z 3 części. Górna (popielata z
przyciskami) jest mocowana na 6-ciu zaczepach.
Trzeba je odczepić i mamy dostęp do klawiszy,
które również są w zaczepach, ale łatwo wychodzą
- tylko cieniutki śrubokręcik do podważania i
już. Pod klawiszami znajdują się płytki które
sterują szybami i blokadą zamka. One nie są
metalowe !!!
Płytki wyciągamy i
odkładamy w jedno miejsce, żeby się nie
"zawieruszyły"
?eby dostać się do blaszek i płytki z diodami
należy odkręcić 5 śrubek w części osadzenia
klawiszów i najlepiej odczepić dolną osłonę
panelu. Teraz jest dostęp do wszystkich blaszek
sterujących i płytki z diodami oświetlającymi
klawisze.
Płytka jest
"samodzielną" częścią w panelu sterowania – nie
jest przykręcana, a jej ustawienie wyznaczają
tylko 2 plastykowe kołeczki. Z płytki wylutować
oryginalne diody a w ich miejsce osadzić nowe –
to są diody 3 mm. Płytka posiada układ
oporników, więc diody nie muszą być na 12V – ja
zastosowałem barwione diody niebieskie 3 mm – 3V
(chyba
)
Ponieważ diody
również były soczewkowe zastosowałem niebieską
folię Pycla w samych klawiszach, podklejając ją
w miejscu "ikonki" od wewnętrznej strony
klawisza – w ten sposób znacznie "wytłumiłem"
światło diod.
Proponuję, tak jak już kiedyś ktoś wspominał,
zrobić to wszystko w domu. Po prostu odczepić
kostkę i iść z panelem do chaty, bo robota przy
aucie może sko?czyć się szukaniem części, czego
nikomu nie życzę
UWAGA na klawisz blokujący sterowanie szybami !
Mój przy wyjmowaniu rozleciał się i tylko dzięki
"cudownym oczkom" dzieci kuzyna odnalazła się
mini-sprężynka regulująca skok klawisza.
Jeszcze mała uwaga
odnośnie zmiany diod w panelu kierowcy !
Po wlutowaniu diod, obciąć ich nóżki możliwie
jak najkrócej. Przestrze? pomiędzy płytką a
blaszkami sterującymi szybami jest niewielka i
może dojść do zwarcia w instalacji panelu
Ja dodatkowo spiłowałem ko?cówki nóżek pilnikiem
IV ETAP -
PRZYCISKI SZYB PASA?ERÓW
1. Drzwi przednie :
Nie obeszło się bez demontażu tapicerki drzwi,
bo przycisk "siedział" mocno w swoim gniazdku i
bałem sie go na siłę wyciągać. Po rozpięciu
złączki przewodów można przystąpić do rozebrania
przycisku. Ten składał się z 2-ch części -
osobna ramka dla samego klawisza i osobna dla
elementu z przewodami i płytką na której jest
dioda. Płytka z diodą jest przylutowana do
elementu sterujacego w 2-ch punktach. ?eby
wymienić diodę należy ją odlutować w środkowej
części. Potem wymiana diody ( pamiętać o +) i
montaż w odwrotnej kolejności.
2. Drzwi tylne :
Demontować przyciski wraz z częścią w której są
osadzone - czyli tzw. trójkąt (wystarczy lekko
podważyć śrubokrętem). U mnie przyciski tylnych
drzwi były trudne do rozebrania, bo ramka jest
jednoczęściowa, co przy wyciaganiu "bebechów"
powoduje nieznaczne osłabienie samego klawisza
(uszkadzają się lekko jego wypustki). Reszta
prac jak w przednich drzwiach - wylutować
płytkę, następnie diodę i montaż w odwrotnej
kolejności
Pamiętajcie o dokładnym skróceniu i "obrobieniu"
pilniczkiem nóżek diod, żeby nie robiły zwarć
Klawisz można od środka czymś podkleić pod kolor
użytej diody - ja oczywiście mam tam niebieska
taśmę izolacyjną
Jeszcze jedna uwaga : nie szarpać wiązki
przewodów złączonej z przyciskiem. Mnie ta
czynność kosztowała dodatkowo 50 zł, ponieważ
gdzieś na łączeniu drzwi i słupka padły
sparciałe lub połamane częściowo kabelki.
Delikatne obchodzenie sie z nimi zaowocuje
brakiem dodatkowych kosztów
Fachowców od elektroniki przepraszam za nie
elektroniczne zwroty, a reszta - mam nadzieję że
chyba ujdzie ?
THE END
-----------------
HenBas
Jakieś pytania? Oto link do wątku na forum |
|